Do rozgrywek grupowych stanęło 8 drużyn, firm reprezentujących różne branże i specjalizacje. Już na początku Alsen był stawiany w roli faworyta do zdobycia tytułu, jednak nie byliśmy jedyni. Wśród faworytów znalazły się takie drużyny jak PGS GAMING, miquido czy zwycięzca poprzedniego sezonu Publicis Media. Po prawie miesięcznych rozgrywkach grupowych, do finału doszły dwie ekipy – Alsen oraz PGS Gaming. Wiedzieliśmy, że finał nie będzie należał do najłatwiejszych, choć bezpośredni mecz w fazie grupowej zakończył się naszym pewnym zwycięstwem 2:0. Jednak wszyscy obawialiśmy się jak poradzimy sobie z emocjami związanymi z graniem na scenie przed tak dużą publicznością.
9:30, 14 października rozpoczęliśmy finał Esports Business Cup. To był nasz czas. Nie mogliśmy sobie wyobrazić lepszego początku. Na pierwszej mapie jaką był de_train, Paweł „apaxi” Marcinek w trudnej sytuacji zabił wszystkich pięciu graczy PGS Gaming, zdobywając tym samym pierwszy punkt dla Alsen oraz budując przewagę psychiczną nad przeciwnikami już na początku meczu. Kolejne 6 rund z rzędu, zdobyliśmy łatwo – dominując przeciwnika. Jednak ósma runda stała się początkiem serii porażek naszej ekipy. Tym samym zakończyliśmy pierwszą połowę wynikiem 9:6. Znani z mocnych rund pistoletowych, bardzo dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę. Bryan „drkk” Faron wygrywając pojedynek 1v1 z graczem PGS Gaming, zapewnił nam pierwszy punkt po stronie antyterrorystów. Mimo wszelkich starań, przeciwnicy stawiali mocny opór naszym zawodnikom, przez co przy wyniku 13:11 byliśmy zmuszeni grać rundę eko. Tym sposobem, spotkanie zaczęło wymykać nam się spod kontroli, a PGS doprowadziło do 12 rundy na swoim koncie. Jednak był to ostatni punkt zdobyty przez naszych przeciwników na mapie de_train. W pięknym stylu, Patrycja „Patka” Winkler wygrywając w sytuacji 1v3, doprowadziła do zwycięstwa Alsen na pierwszej mapie.
Drugą mapą okazał się być de_mirage. Dla naszej drużyny początek nie należał do udanych. PGS doskonale czytało wszystkie ataki, doprowadzając do wyniku aż 6:2. W naszej ekipie pojawiły się pierwsze problemy, jednak każdy problem znajduje swoje rozwiązanie. Nie inaczej było w tym przypadku. Krótka analiza przeciwnika, skutkuje szybkim wyrównaniem wyniku. Idąc za ciosem pierwszą połowę kończymy dokładnie takim samym wynikiem jak na poprzedniej mapie. Rozpoczynając drugą połowę od wyniku 9:6, Alsen decyduje się na taktyczne rozegranie rundy pistoletowej po stronie antyterrorystów. Damian „dde” Dąbrowski razem z drkk decydują się na zaskoczenie przeciwników i podwojenie pozycji na respawnie CT. Mimo dobrej rundy pistoletowej, PGS ponownie doprowadza do bliskiego wyniku 10:11. W jednej z najważniejszych rund meczu, Maciej „Vknife” Moskała zatrzymał w fenomenalny sposób rush przeciwników na bsie A. Końcówka meczu była totalną porażką PGS Gaming, które popełniało błąd za błędem. Nasza ekipa wykorzystała nadarzającą się okazję, kończąc mecz wynikiem 16:11, jednocześnie wygrywając finał wynikiem 2:0.
